Hejka!
Ostatnio jakoś słabo u mnie z humorem, pomimo tego, że już prawie wakacje to szczerze ja nie wiem czy chcę tego wszystkiego co będzie potem, zostaną mi ostatnie 2 lata szkoły i zacznie się życie
na własny rachunek, pełna kontrola i odpowiedzialność, no i oczywiście konsekwencje za wszystko...
Chyba nie jestem jeszcze do końca na to gotowa i trochę się tego obawiam.
Pewnie każdy tak ma, ale wydaje mi się, że u mnie jest to głównie zależne przez to, że nie mam jakiś mega planów na przyszłość, większość osób w moim wieku ma już jakieś plany aby się w życiu ustatkować itp.
Ja czuję się inaczej na tle innych bo mój tok myślenia jest troszeczkę inny, przynajmniej mam takie odczucie, że jak opowiadam komuś o tym jak chciałabym aby wyglądało moje życie to większość ludzi najzwyczajniej się dziwnie patrzy albo twierdzi "przejdzie Ci jak dorośniesz"
matko, jak ja nienawidzę jak ktoś tak mówi...
Co do moich planów na przyszłość, o które też dostałam już nie raz pytania, ja nie mam planów, przez cała swoje życie wszystko starałam się mieć zaplanowane, wszystko było zawsze zapisane w punktach na jakieś kartce czy w notatkach bo bałam się, żeby o czymś przypadkiem nie zapomnieć... Teraz wiem, że życia nie można planować, bo nikt z nas nie wie co czeka go jutro, więc postanowiłam, że chcę przeżyć swoje życie próbując różnych rzeczy...
Nie chcę mieć jednego nudnego zawodu, w którym będę odliczała minuty do końca i po roku czy dwóch z niechęcią pracowała, chcę robić coś co będzie sprawiało mi przyjemność a jednocześnie będzie moim zarobkiem, więc moje studia na dzień dzisiejszy na pewno będą związane z modą bo jest to moja największa pasja, ale z drugiej strony uwielbiam angielski i bardzo interesuje mnie też psychologia czy fotografia więc nie widzę przeszkód dla których nie mogłabym w swoim życiu robić różnych rzeczy :)
Dzisiaj w szkole uczestniczyłam też w dość interesującej rozmowie z jedną z moich nauczycielek, która powiedziała, że z wykształcenia ma cztery zawody bo próbowała w życiu różnych rzeczy i ma zamiar pójść na kolejne studia i zacząć kolejną nową rzecz. I właśnie takie coś jest dla mnie wykorzystaniem swojego życia w pełni :)
Miłego weekendu xx ;*
Ostatnio jakoś słabo u mnie z humorem, pomimo tego, że już prawie wakacje to szczerze ja nie wiem czy chcę tego wszystkiego co będzie potem, zostaną mi ostatnie 2 lata szkoły i zacznie się życie
na własny rachunek, pełna kontrola i odpowiedzialność, no i oczywiście konsekwencje za wszystko...
Chyba nie jestem jeszcze do końca na to gotowa i trochę się tego obawiam.
Pewnie każdy tak ma, ale wydaje mi się, że u mnie jest to głównie zależne przez to, że nie mam jakiś mega planów na przyszłość, większość osób w moim wieku ma już jakieś plany aby się w życiu ustatkować itp.
Ja czuję się inaczej na tle innych bo mój tok myślenia jest troszeczkę inny, przynajmniej mam takie odczucie, że jak opowiadam komuś o tym jak chciałabym aby wyglądało moje życie to większość ludzi najzwyczajniej się dziwnie patrzy albo twierdzi "przejdzie Ci jak dorośniesz"
matko, jak ja nienawidzę jak ktoś tak mówi...
Co do moich planów na przyszłość, o które też dostałam już nie raz pytania, ja nie mam planów, przez cała swoje życie wszystko starałam się mieć zaplanowane, wszystko było zawsze zapisane w punktach na jakieś kartce czy w notatkach bo bałam się, żeby o czymś przypadkiem nie zapomnieć... Teraz wiem, że życia nie można planować, bo nikt z nas nie wie co czeka go jutro, więc postanowiłam, że chcę przeżyć swoje życie próbując różnych rzeczy...
Nie chcę mieć jednego nudnego zawodu, w którym będę odliczała minuty do końca i po roku czy dwóch z niechęcią pracowała, chcę robić coś co będzie sprawiało mi przyjemność a jednocześnie będzie moim zarobkiem, więc moje studia na dzień dzisiejszy na pewno będą związane z modą bo jest to moja największa pasja, ale z drugiej strony uwielbiam angielski i bardzo interesuje mnie też psychologia czy fotografia więc nie widzę przeszkód dla których nie mogłabym w swoim życiu robić różnych rzeczy :)
Dzisiaj w szkole uczestniczyłam też w dość interesującej rozmowie z jedną z moich nauczycielek, która powiedziała, że z wykształcenia ma cztery zawody bo próbowała w życiu różnych rzeczy i ma zamiar pójść na kolejne studia i zacząć kolejną nową rzecz. I właśnie takie coś jest dla mnie wykorzystaniem swojego życia w pełni :)
Miłego weekendu xx ;*




Kurtka - h&m / T-shirt - h&m / Spódniczka - h&m / Buty - DeeZee
Maja :)

Masz śliczne długie włosy, az zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńWłosy marzenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam.
https://ehyrinn.blogspot.com/
Na niektórych fotach wyglądasz jak Angelika Mucha :D Dobre jedzenie w tym Moodro? Jadłaś tam coś? Bo słyszałam, że wnętrze ładne i nic poza tym :P
OdpowiedzUsuńWłosy też takie chce .;) <3. stylówka też fajna;) strasznie przypomina mi to Angelika Mucha jesteś bardzo do niej podobna .;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, haha często to słyszę ^^
Usuńsesja udana stylizacja również :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kurteczka i fantastyczne włosy <3! Może wspólna obserwacja? :)
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
Powiem Ci, że i tak wszystko Ci się pozmienia przez te dwa lata, może odkyjesz co chcesz robić, czy iść na studia lub do pracy itp. Tak samo Twoi znajomi, którzy teraz deklarują to i owo mogą zmienić zdanie :) Ja poszłam na studia, z których bardzo szybko zrezygnowałam, bo nie chciałam tracić 5 lat na kolejną naukę. Teraz pracuję, zdobywam doświadczenie i studiuję zaocznie, czyli też zdobywam wiedzę. Planuję za rok pociągnąć dwa kierunki zaocznie, razem z pracą. Chcę z tych lat korzystać póki jestem młoda :) Oby Tobie też się dobrze ułożyło, nawet jak teraz nie masz planów. Nie martw się tym wcale! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Sylwia :)
Dziękuję i powodzenia na studiach! ;D
UsuńMi też zostały dwa lata do skończenia szkoły (chodzę do technikum), ale szczerze Ci powiem, że jestem gotowa na samodzielne życie. Chcę się wyprowadzić i żyć na własny rachunek. Zobaczymy jak to będzie :)
OdpowiedzUsuńA tak btw masz przepiękne włosy. Od kiedy je zapuszczasz?
Pozdrawiam http://martynakochanowska.blogspot.com/
Dzięki, w sumie to nwm, jakoś tak od 6 lat może, nie potrafię dokładnie określić xd ☺️
UsuńJa szczerze mam tak samo nie wiem co chcę robić w życiu i nie mm jakiegoś szczególnego planu na życie. Tak samo zostało mi jeszcze 2 lata szkoły i nie raz myślę co chce robić dalej, ale na razie chyba nie znajdę na to pytanie odpowiedzi. Zobaczymy co czas przyniesie :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Ładne zdjęcia, super t-shirt! :)
OdpowiedzUsuńTak to prawda, wybranie odpowiednich kierunków jest trudne. Lecz najważniejsze jest robić to co się kocha, bo w tedy ani jednego dnia nie przepracujesz, a spędzisz czas na tym co kochasz i co cię interesuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie: http://swiatwedlugidoli.blogspot.com/
Super outfit ;)http://malykawalekmnie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńbuciki to ty masz prześliczne, jeszcze ten kolor..:)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa młoda elegancka Dama.
OdpowiedzUsuń